Wbrew temu, co mówi Donald Trump, notowania dolara rosną. To efekt siły amerykańskiej waluty czy słabości euro?
Pamiętajmy o tym, że kampania wyborcza przed wyborami zaplanowanymi na jesień przyszłego roku formalnie rozpoczęła się już w czerwcu. W sondażach Trump wypada słabo, przegrywa aż o kilkanaście punktów procentowych praktycznie z każdym możliwym kandydatem demokratów (Biden, Sanders, Warren), który dopiero zostanie wyłoniony w prawyborach. Dlatego też to, co mówi prezydent USA, należy interpretować w kategoriach kampanii politycznej. Świat według Trumpa ma być prosty – Ameryce szkodzą ci, którzy dopuszczają się...